środa, 22 lutego 2012

Nowy początek

Po upadku należy się podnieść. Właśnie to robię! :)

1) owsianka (nie ta, bo dzisiejszej nie zrobiłam zdjęcia), mandarynka


 2) dużo klopsików z kalafiora (które będę wcinać caaały dzień), sporo groszku


3) bułka, trochę serka kanapkowego, jakieś 10 klopsików kalafiorowych


4) micha sałatki warzywnej z jogurtem, kromka pieczywa chrupkiego


5) lekki wieśniak, 3 klopsiki kalafiorowe z twarogiem i jogurtem


+ kawa z mlekiem x2
+ fitness

2 komentarze:

  1. Tą sałatkę warzywną to mi możesz odkopsnąć :D
    Te kotleciki muszę kiedyś zrobić :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Można prosić o przepis na klopsiki kalafiorowe?

    OdpowiedzUsuń