piątek, 24 lutego 2012

Spanko do 12, luuubię.

1) owsianka z orzechem włoskim i otrębami granulowanymi smakowymi (następnym razem będę wcinać na sucho te otręby, bo rozmiękczone w mleku mi nie pasują), wafelek w czekoladzie wpadł, ale cwanie nie wrzuciłam go do zdjęcia ]:->


2) racuszki z jabłkiem, niebooo w gębie! spora porcja, nieźle się najadłam


A dalej wyjście ze znajomymi, ponad 4 godziny bez jedzenia, srututu, sratata i znowu różne rzeczy powpadały, w tym:

- sałatka warzywna, pół bułki z polędwicą drobiową/serkiem kanapkowym


- twarożek grani (jaki świeżutki był, pycha!)


i wiele innych rzeczy.
Blablabla, słabizna, podjadanie i w ogóle wszystko nie tak.
Od jutra lepszą tutaj rozpiskę będę dawać (a przy okazji lepiej rozkładać sobie te posiłki, a nie jak teraz ^^).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz